czwartek, 20 sierpnia 2015

Epoka oświecenia

W krainie narzędzi multi nie może zabraknąć także generatorów światła, bo przecież nie znajdziemy tego typu akcesoriów przy innych ostrzach, śrubokrętach, o których była mowa poprzednio. A jeśli już tak się zdarzy, to nie będą to oszałamiające latarki, ale artykuły, które dają, co tu dużo mówić, kiepskie światło.



Dlatego warto do zestawu multitool dokoptować profesjonalne oświetlenie. Wcale nie musi zajmować wiele miejsca, nie musi także ważyć zbyt wiele, ale także nie może być lekkie jak piórko. I kiedy tak piszę o tym oświetleniu, to nie mogę nie wspomnieć o firmie, której tradycja sięga lat 50-tych ubiegłego wieku. Maglite powstała w Kalifornii, a jej założyciel – Antony Maglica wymyślił technologię, które po krótkim czasie stała się znakiem rozpoznawalnym jednych z najpopularniejszych latarek na świecie. Mowa o rozwiązaniu Mag-Led, które polega na wykorzystywaniu światła o dużej mocy, a jednocześnie wysokiej wydajności, w czym pomaga zupełnie nowa jakość optyki Balanced, czy inteligentna forma zarządzania źródłem energii, gwarantująca o wiele lepszą żywotność baterii.



Aluminiowe latarki, najczęściej w stonowanych kolorach, acz gdzieniegdzie trafi się Maglite o barwie niebieskiej, czy czerwonej, to rozwiązanie wszechstronne. Rzekłbym, że swego rodzaju złoty środek, bowiem wcale nie wielki, poręczny, a do tego zapewniający powalającą siłę światła. Latarki wyposażone są w żarówki kryptonowe, albo ksenonowe, oczywiście w technologii ledowej. Wzmocnienia produktów gwarantują dużą odporność na wstrząsy oraz wilgoć, a anodowana powłoka z zewnątrz, jak i w środku zabezpiecza antykorozyjnie.


I to wszystko możemy otrzymać instalując w latarce tylko jedną baterię AA, czyli popularnego paluszka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz